Jewish Women International. Jewish Women International ( JWI) is a Jewish-American social service organization founded in 1897 by American Jewish women associated with B'nai B'rith, an international Jewish social service organization. [1]
„To jest Polin”. Oświadczenie niejakiego DUDY, pracującego jako prezydent, z okazji Chanuki . Szokujące przemówienie prezydenta Dudy po zapaleniu świec chanukowych w Pałacu Prezydenckim W środę ( w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość zapalenia świec chanukowych. – To jest Polin – oświadczył prezydent Duda składając społeczności żydowskiej życzenia z okazji Chanuki. W uroczystości udział wzięli rabini pod przewodnictwem Michaela Schudricha oraz ministrowie w KPRP: Paweł Szrot, Wojciech Kolarski i Jakub Kumoch. – Dziękuję, że panowie rabini, jako przedstawiciele społeczności żydowskiej w Rzeczypospolitej, ale także poza jej granicami, są dzisiaj z nami po raz kolejny w tym chanukowym czasie, w czasie Święta Świateł, by zapalić tu chanukowe świece, by wygłosić słowa błogosławieństwa, by się modlić. Ale dziękuję także za osobiste, niezwykłe przeżycie, jakie wiąże się z dzisiejszą panów obecnością tutaj w 15. rocznicę pierwszej Chanuki w Pałacu Prezydenckim w historii Rzeczypospolitej Polskiej, gdy na zaproszenie pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego przybyła tu społeczność żydowska po to właśnie, by wraz z Prezydentem Rzeczypospolitej, jego małżonką i współpracownikami dzielić chanukową radość, radość Święta Świateł, radość tej wyjątkowej łaski, jaką Pan Bóg obdarzył swój lud wybrany – powiedział PAD. W przemówieniu prezydent Duda podkreślił, że społeczność żydowska to „element współtworzący dzisiejszą Rzeczpospolitą także w jej wymiarach kulturowych” oraz, że „po tym tysiącu lat trudno powiedzieć, ile każdy z nas ma w sobie krwi żydowskiej, bo ona po prostu jest, płynie w żyłach”. – Rola społeczności żydowskiej na przestrzeni tysiąca lat była dla Polski bardzo ważna, chcę to z całą mocą podkreślić. To jest Polin, to jest miejsce dla nas wszystkich, ukształtowane historycznie, umocowane kulturowo, w którym chcemy nadal razem żyć, w tolerancji, we wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej chcę to z całą mocą podkreślić, życząc jeszcze raz wesołej Chanuki – powiedział PAD. Tekst całego przemówienia TUTAJ. A więc stało się. Wszystkim, którzy twierdzą, że „tu jest Polska, a nie Polin”, prezydent Duda publicznie wyjaśnił, że „to jest Polin”. Już nie tylko Rzeczpospolita Przyjaciół, ale po prostu Polin. Nic dziwnego, że Polacy nie mogą przeprowadzić ekshumacji w Jedwabnem, która pozwoliłaby ostatecznie zdemaskować żydowskie kłamstwo. Rabin Schudrich doprowadził do jej wstrzymania, a teraz zapala chanukowe świece w Pałacu Prezydenckim, bo „to jest Polin”. Prezydent Duda celebruje żydowskie święto i opowiada o żydowskiej krwi, bo „to jest Polin”. Walka z antysemityzmem jest priorytetem, bo „to jest Polin”. Jako odtrutkę polecamy książkę Jacka Międlara pt. „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach”, z której dowiecie się jak naprawdę wyglądały relacje polsko-żydowskie na przestrzeni wieków. Żydzi nie raz próbowali zamienić Polskę w Polin, ale im się nie udało. Tym razem ten numer też nie przejdzie. Wbrew temu, co twierdzi prezydent Duda, tu jest Polska, a nie Polin. Źródło informacji i cytatów: Całość: (grudzień 2, 2021) Za: =================================== mail: Panie PAD ! …„ każdy z nas ma w sobie krwi żydowskiej” Tu nie o rasę chodzi, zresztą nie jesteśmy rasistami, to niektórzy Niemcy i niektórzy Żydzi wyznają rasizm – hipotezę anty-naukową. Naukowcy – demografowie w Izraelu dostali zgodę władz na oświadczenie, że Aszkenazim są rasowo Chazarami. To było takie plemię w pierwszych wiekach po narodzeniu Chrystusa, wojujące i rabujące słabszych na północ od Morza Czerwonego, które przyjęło judaizm. Chodzi o agresję obcej, wrogiej nam cywilizacji, która za „bliźniego” ma tylko „swojego”. Tu jest Polska, a nie Polin, proszę pana. W czwartek ( Instytut Pileckiego upamiętnił Jana Maletkę, który zginął za to, że podał wodę Żydom przywiezionym do Treblinki. W miejscu jego śmierci, na terenie byłej stacji kolejowej we wsi Treblinka, odsłonięto kamień z tablicą z napisami po polsku i angielsku: „Pamięci Jana Maletki zamordowanego przez Niemców 20 sierpnia 1942 roku za pomoc Żydom. Pamięci Żydów zamordowanych w niemieckim nazistowskim obozie zagłady w Treblince”. Maletka miał 21 lat. Pochodził z Mińska Mazowieckiego. Decyzją niemieckich władz okupacyjnych został skierowany do Małkini, gdzie pracował jako robotnik kolejowy. Wraz z nim do tej pracy skierowano jego 22-letniego brata Stanisława i 20-letniego kolegę Remigiusza Pawłowicza. Mieszkali w wagonach pracowniczych przy żwirowni w Treblince. 20 sierpnia 1942 roku wszyscy trzej pracowali na stacji w Treblince, gdy ok. 10 rano przybył pociąg z transportem Żydów. Mężczyźni ruszyli w kierunku wagonów z wiadrem wody. Jeden z wartowników zaczął do nich strzelać. Maletka zginął na miejscu, jego bratu i koledze udało się uciec. – Wiemy, że tuż przed swoją śmiercią Jan Maletka szykował się do ślubu. Chciał otworzyć nowy etap swojego życia. Wraz ze swoim bratem i przyjacielem wielokrotnie widzieli Żydów duszących się w bydlęcych wagonach. Pomagali im wielokrotnie. Tym razem w Jana wycelował niemiecki funkcjonariusz – mówiła podczas uroczystości wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Magdalena Gawin. – To jest pamięć o człowieku, który za to, że był przyzwoity, musiał zginąć. (…) Na pytanie dlaczego to robią, podobno Jan miał powiedzieć przyszłej teściowej: „Jak się słyszy ten straszny krzyk, nie można być obojętnym” – mówiła Zofia Łopacka, bratanica Jana Maletki W uroczystości, oprócz księży katolickich i duchownego ewangelicko-augsburskiego, wziął też udział rabin Yehoshua Ellis, który w imieniu społeczności żydowskiej odmówił modlitwę za zmarłych. Wszyscy zebrani uczcili minutą ciszy Jana Maletkę oraz wszystkie ofiary obozu zagłady Treblinka II i obozu pracy Treblinka I, a także inne ofiary niemieckiego okupanta. Maletka został upamiętniony w ramach prowadzonej przez Instytut Pileckiego akcji „Zawołani po imieniu”. To projekt poświęcony Polakom zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Celem projektu jest „przywrócenie pamięci o ludziach, których imiona i nazwiska zbyt długo pozostawały niewypowiedziane, a którzy wykazali się odwagą, empatią, a także zwykłą ludzką solidarnością”. Upamiętnienie Jana Maletki nie spodobało się Żydom z loży B’nai B’rith. 29 listopada 2021 roku w „Gazecie Wyborczej” pojawił się ohydny atak na Polskę i Polaków sygnowany przez byłego prezesa loży Andrzeja Friedmana i obecnego prezesa Sergiusza Kowalskiego. – Polska polityka historyczna sięgnęła granic obrzydliwości. Tym razem w wykonaniu wiceministry kultury Magdaleny Gawin, która odsłoniła w Treblince – uwaga, w Treblince! – pomnik Polaków ratujących Żydów. Magdalenie Gawin, jej szefowi Piotrowi Glińskiemu oraz nadszefowi obojga pragniemy przypomnieć, że w obozie zagłady w Treblince zagazowano nas ok. 900 tys., a udział Polaków na rampie polegał głównie na sprzedawaniu wody za dolary, złoto i brylanty – czytamy w tym paszkwilu. – Zanim Polska zacznie stawiać pomniki dla Polaków na cmentarzach żydowskich, musi sobie przypomnieć o Żydach zamordowanych przy udziale Polaków. Byli, oczywiście, Polacy sprawiedliwi wśród narodów, którzy zapłacili życiem za pomoc Żydom. Zasługują na wieczną pamięć i uznanie za odwagę i piękny czyn – ale nie na tamtej rampie! – piszą Friedman i Kowalski. – Jak nisko upadły polskie władze w swej nędznej próbie zaspokojenia apetytów wyborców pragnących uwierzyć w tę heroiczną fantazję. Część naszych przyjaciół i krewnych przeżyła Auschwitz. Nikt nie przeżył Treblinki – napisali członkowie loży B’nai B’rith. Niemcy zastrzelili Polaka za podanie wody Żydom wiezionym na śmierć. Według Żydów upamiętnienie tego Polaka jest „obrzydliwością”. Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić to żydowskie postępowanie. Źródło informacji: Instytut Pileckiego, Twitter, TVP Info, Gazeta Wyborcza [Umieszczam tę wiadomość z ogromnym bólem: Z Andrzejem Friedmanem przed czterema dekadami przyjaźniliśmy się i ufali sobie. M. inn. wspólnie szmuglowaliśmy „anti-sowietczinu” do Sowietów. Potem został dobrym lekarzem, neurologiem, ————— A później, niespodzianie, prezesem B’nai B’rith.. I tu widzimy smutny KONIEC EWOLUCJI. Mirosław Dakowski]
B'nai B'rith [1] ( Hebreeus: בני ברית; Afrikaans: Kinders van die verbond) is 'n internasionale organisasie van Jode wat anti-Semitisme bestry en Joodse mense oor die wêreld help. [2] Dit is die oudste Joodse diensorganisasie ter wêreld. Die organisasie beywer hom vir die veiligheid en kontinuïteit van die Joodse volk en die staat
Prezydent Andrzej Duda obwinia Izrael o ataki antysemickie. O sprawie napisał Jewish Insider i wszystkie polskie dzienniki, cytat z portalu gazeta “Haaretz” pisze o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w USA. Polski przywódca – jak donosi dziennik – miał podczas spotkania z przedstawicielami żydowskiej społeczności powiedzieć, że za wzrost antysemityzmu w Polsce odpowiedzialny jest Izrael. W Izraelu te słowa przyjęto z również zagraniczny Jewish Insider:Polish president suggests Israel is responsible for recent antisemitic attacks in Poland — by JI’s Jacob Kornbluh: Polish President Andrzej Duda blamed an uptick in recent antisemitic attacks in Poland on Israeli rhetoric during a meeting at the Polish Consulate in New York on Wednesday with American Jewish względu na napięte stosunki polsko-żydowskie, postanowiliśmy sprawdzić wspomniane informacje. Wszystko co przeczytaliście to:Nasza ocena:Prezydent Andrzej Duda nic takiego nie powiedział. Zacznijmy od oficjalnego dementi kancelarii prezydenta:Cytat jest nie tylko niedokładny. To po prostu nieprawda. Prezydent Andrzej Duda nigdy nie powiedział, że “Izrael jest odpowiedzialny za ostatnie antysemickie ataki w Polsce”. Wszyscy uczestnicy wspomnianego spotkania mogą to potwierdzić. “Jewish Insider” to wymyślił.— BSpychalski (@spychalski_b) 27 września 2019Do sprawy odniosły się również zagraniczne dzienniki, wyjaśniając całe Post tak dementuje fake newsa:B’nai B’rith International President Charles Kaufman said Jewish Insider was “first with fake news,” and confirmed that Duda never said these things. “When I read the Jewish Insider account,” he said, “I thought someone missed something in the translation. I heard no such account.”Reasumując, informacja o tym że Andrzej Duda obwinia Izrael o wzrost ataków antysemickich jest wyssana z palca. Pierwszą gazetą która o tym napisała był Jewish Insider. Bardzo szybko jednak swój błąd naprawiła i zdementowała. Morze hejtu się jednak wylało i na pewno nie poprawi to relacji polsko – izreaelskich.
The building, which sits on B’nai B’rith Street in the center of the historic district surrounding Prophets Street, is still owned by the Jerusalem Lodge. In 1920, the collection was transferred to the World Zionist Organization and subsequently (in 1925) to the Hebrew University, at which time it took on the name Israel National and
Examples ADDRESS OF HIS HOLINESS POPE FRANCIS TO MEMBERS OF THE "B'NAI B'RITH INTERNATIONAL" DELEGATION He was later honored for his action by B'nai B'rith International in New York City. WikiMatrix The film was screened at a panel discussion on the topic of Holocaust denial and human rights, organized by B'nai B'rith International MultiUn B'nai B'rith International (/bəˌneɪ ˈbrɪθ/, from Hebrew: בְּנֵי בְּרִית b'né brit, "Children of the Covenant") is the oldest Jewish service organization in the world. WikiMatrix Two years later, in 1977, the American real estate developer and erstwhile president of B'nai B'rith International Philip Klutznick succeeded Goldmann as WJC president. WikiMatrix Mr. NETTER (B'nai B'rith International and Coordinating Board of Jewish Organizations) said he was dismayed that the Council was meeting for the third time to condemn Israel MultiUn 2008 -- B'nai B'rith International, one of the founding members of IsraAID and in partnership with IsraAID, provided thousands of meals to an estimated 35,000 Georgian war refugees. WikiMatrix B'nai B'rith International and the Coordinating Board of Jewish Organizations urged the Commission, as the main body for the protection of human rights, to adopt the vision of the Road Map MultiUn That afternoon, the Department participated in a panel discussion with the United Nations Educational, Scientific and Cultural Organization (UNESCO) on the importance of Holocaust education, which was organized by B'nai B'rith International MultiUn Mr. NETTER (B'nai B'rith International and Coordinating Board of Jewish Organizations) said that, for years, the Commission on Human Rights had emphasized the right to self-determination of various peoples, including the Palestinian people MultiUn It has served in that capacity since # and has representation in more than # countries through three constituent organizations- B'nai B'rith International, the Board of Deputies of British Jews, and the South African Jewish Board of Deputies MultiUn Mr. NETTER (B'nai B'rith International) said that in many parts of the world parents educated their children to hate and, in many cases, asked them to sacrifice their lives for a cause they were incapable of understanding fully MultiUn Mr. MARIASCHIM (B'nai B'rith International), speaking also on behalf of the Coordinating Board of Jewish Organizations, said that the Commission on Human Rights was still undermining the peace process in the Middle East by accepting biased, one-sided reports MultiUn It has served in that capacity since the # s and represents more than # members in more than # countries through three constituent organizations- B'nai B'rith International, the Board of Deputies of British Jews, and the South African Jewish Board of Deputies MultiUn It has served in that capacity since # and has representation in more than # countries through three constituent organizations- B'nai B'rith International, the Board of Deputies of British Jews, and the South African Jewish Board of Deputies. Its primary mission is to advance human rights MultiUn The following organizations took the floor: Mouvement pour l'abolition de la prostitution et la pornographie et toutes les formes de violence contre les femmes; the Indigenous Peoples and Nations Coalition; the Simon Wiesenthal Center; the B'nai B'rith International Coordinating Board of Jewish Organizations; the Centre on Housing Rights and Evictions; and the Canadian HIV/AIDS Legal Network MultiUn B'nai B'rith International (BBI) commends Argentina for strengthening its laws governing terrorist financing and for its cooperation with INTERPOL in seeking the arrest of six men charged by the Government with crimes against humanity, for their role in the bombing (on # uly # ) of the center of Latin America's largest Jewish community- the Asociación Mutual Israelita Argentina (AMIA- Jewish Argentine Mutual Association MultiUn In addition to what is stated in the previous paragraph, INADI has used the services of an Advisory Council made up entirely of NGOs representing different vulnerable groups, namely: the Indigenous Association of the Argentine Republic (AIRA); B'nai B'rith International; the Centre for Legal and Social Studies (CELS); Centre for Latin American Migration Studies (CEMLA); Argentine Federation of Communities (FAC); Federation of Arab-Argentine Organizations (FEDARAB); the "All in a Team" Foundation; and the Argentine Society for Gay and Lesbian Integration (SIGLA MultiUn The Anti-Defamation League (ADL; formerly known as the Anti-Defamation League of B'nai B'rith) is an international Jewish non-governmental organization based in the United States. WikiMatrix Mr. MARIASCHIN (B'nai B'rith International and Coordinating Board of Jewish Organizations) expressed the concern of the two organizations which he represented with regard to the deletion of the paragraph on the increase in anti-Semitism and Islamophobia in various parts of the world from the draft resolution on racism, prior to its adoption by the Commission at its fifty-ninth session, as a result of pressure from States members of the Commission that were radically opposed to the very mention of the word “anti-Semitism” in any United Nations resolution MultiUn Mr. KAPLAN (B'nai B'rith International), also speaking on behalf of the Coordinating Board of Jewish Organizations, said it was regrettable that the Commission on Human Rights continued discussing agenda item # whose sole aim was to condemn Israel without taking into consideration the campaign of terror conducted by Palestinians against Israeli civilians and to take a punitive stance against a sovereign State for protecting the inalienable right of its citizens to the rights to life, freedom and security of person, as guaranteed in article # of the Universal Declaration of Human Rights, and portray that State as the ultimate human rights violator MultiUn The community maintained a synagogue and social center, as well as a B'nai B'rith lodge and a Women's International Zionist Organization (WIZO) chapter. WikiMatrix
B'NAI B'RITH. Jewish service organization, founded in New York City in 1843. The Independent Order of B ’ nai B ’ rith ("sons of the covenant") engages in educational and philanthropic programs in the areas of youth work, adult education, veterans' services, civic projects, international affairs, and aid to Israel, among others.
B'nai B'rith Europe / B'nai B'rith Europe Cultural Route European Route of Jewish Heritage Country Belgium Member Category Cultural Institution / NGO Member Status Network Year of Accession to Membership 2004 Contact Details Rue Dautzenberg 36BE-1050 IxellesTel: +35 2 64 69 298Website: Contact Person François MOYSE Main Town/Region Ixelles (Brussels-Capital Region) Site Town/Region N/D Main GPS Location Site GPS Location N/D UNESCO World Heritage List N/D European Heritage Label N/D Other Heritage Labels N/D Description B'nai B'rith Europe is an association with non-governmental organisational status representing 28 countries. The Association works to fight racism, xenophobia and anti-semitism; to support the State of Israel; to bring humanitarian relief for the needy; to promote Jewish identity; to strengthen the knowledge about the Jewish presence in Europe through culture and heritage; to encourage and train young Jewish adults for leadership in the Jewish communities. Logos/Pictures certification logo certification logo EPA HEADQUARTERS | EICR EPA HEADQUARTERS | EICR Neumünster Abbey, Luxembourg
Danny Sanderson awarded B'nai B'rith prize for Israel-Diaspora relations. The citation is set to be presented at a special Hebrew-language event on July 1 at 7:00 p.m. at the Konrad Adenauer
Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej (B’nai B’rith – Loża Polin) – międzynarodowa, żydowska, organizacja masońska, będąca filią międzynarodowych stowarzyszeń B’nai B’rith. B’nai B’rith to po hebrajsku „Synowie Przymierza”. B’nai Brith została restaurowana ponownie w Polsce 9 września 2007 roku. Obecnie nosi nazwę B’nai B’rith – Loża Polin. Głównymi ojcami odrodzenia tej organizacji w Polsce są Michel Zaki z Antibes oraz Witold Zyss z Paryża. Siedziba stowarzyszenia znajduje się w Warszawie, w budynku Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich, przy ulicy Twardej 6. Członkiem może zostać osoba fizyczna, która ma i deklaruje tożsamość żydowską, świecką bądź religijną, opartą na pochodzeniu żydowskim (z ojca lub matki) lub na konwersji na judaizm (np. Janusz Palikot). Prezydenci B’nai B’rith w Polsce: 1924–1937: Adolf Ader 1937–1938: Ludwik Rattler 2007–2009: Andrzej Friedman od 2009: Jarosław Józef Szczepański Zarząd od 12 lutego 2012 roku: Przewodniczący: Jarosław Józef Szczepański Wiceprzewodniczący: Jan Hartman Sekretarz: Zofia Krajewska – Jankiewicz Skarbnik: Agnieszka Milbrandt Członek zarządu: Henryk Kozłowski Lata 2007-2009: Przewodniczący: Andrzej Friedman Wiceprezydent: Jan Woleński Sekretarz Generalna: Malka Kafka Skarbnik: Agnieszka Milbrandt Od 22 lutego 2009: Przewodniczący: Jarosław Józef Szczepański Wiceprezydent: Jan Woleński Sekretarz Generalny: Jonathan Britmann Skarbnik: Agnieszka Milbrandt Członek zarządu: Sergiusz Kowalski Wśród założycieli byli Anna Dodziuk – znana psychoterapeutka, była działaczka opozycyjna i współzałożycielka „Tygodnika Mazowsze”, Prof. Jan Hartman – etyk marksistowski, Artur Hofman, kiedyś aktor, a ostatnio reżyser w warszawskim Teatrze Żydowskim, a także przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce i redaktor naczelny „Słowa Żydowskiego”. Piotr Kadlčik, z zawodu tłumacz, były działacz opozycji, obecnie przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, Sergiusz Kowalski, socjolog i publicysta; pochodzący z USA, ale mający również polskie obywatelstwo (Gazeta Wyborcza), Michael Schudrich – naczelny rabin Polski, ks. Romuald Jakub Weksler-Waszkinel, który urodził się w żydowskim getcie koło Wilna, a jego matka oddała go na wychowanie polskiej rodzinie. Dopiero jako dorosły człowiek dowiedział się o swoim pochodzeniu. Kilka lat temu przeszedł na wcześniejszą emeryturę i wyjechał do Izraela, Malka Kafka – właścicielka kilku koszernych kawiarni w Warszawie i prowadząca program kulinarny w telewizji, Jarosław J. Szczepański – dziennikarz i uczestnik obrad Okrągłego Stołu po stronie Solidarności, były doradca medialny i przyjaciel Bronisława Komorowskiego, obecnie wódz B’NAI B’RITH, dr Jonathan Britmann – psycholog, pracujący w Szpitalu Psychiatrycznym w Tworkach i wykładający na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, pochodzący zaś z Izraela, gdzie był funkcjonariuszem służb specjalnych. Britmann założył w Polsce Izraelską Akademię Treningu Walki “Sayeret”, zajmującą się doradztwem i szkoleniem w zakresie bezpieczeństwa i ochrony firm. Ten wszechstronny Izraelczyk jest także redaktorem naczelnym magazynu internetowego “Forum Żydów Polskich”, Paweł Śpiewak (Stinger) – żydowski socjolog i historyk idei, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, publicysta, poseł PO na Sejm V kadencji. 3 października 2011 otrzymał nominację na dyrektora Żydowskiego Instytut żydowski i polonofob, Jan Lityński – żydowski działacz tzw. opozycji demokratycznej. B’NAI B’RITH to stowarzyszenie żydowskie o charakterze bractwa, założone w 1854 r. w USA. “B’nai B’rith” w języku hebrajskim oznacza: “Synowie Przymierza”. Jego celem jest podtrzymywanie tradycji i kultury żydowskiej oraz walka z antysemityzmem. Zgodnie z deklaracją założycieli główną ideą stowarzyszenia jest “jednoczenie Żydów w imię najwznioślejszych ideałów, a zarazem ideałów całej ludzkości […]; obrona religijnego i duchowego dziedzictwa Przymierz poprzez działania na niwie edukacyjnej i duchowej zwłaszcza wśród młodzieży […]; walka z jawnym lub z utajonym antysemityzmem.” Członkowie stowarzyszenia nazywają się “Braćmi”, przechodzą “inicjacje” i spotykają się w lożach […]“ Nieznane ogółowi, wymieniane co najwyżej mimochodem w tych, czy innych mediach, stowarzyszenie B’nai B’rith jest niewątpliwie jednym z najbardziej ekskluzywnych i wpływowych tajnych gremiów, jakie obecnie istnieją. Elitarna żydowska masoneria B’nai B’rith liczy ponad 600 tys. w 58 krajach. We Włoszech jej główną siedziba znajduje się w Livorno, natomiast w Rzymie ma swoją siedzibę “ramię operacyjne” B’nai B’rith, czyli Anti-Defamation League. Według żydowskiej gazety wychodzącej we Francji “Tribune juive” B’nai B’rith to “najpotężniejsza organizacja żydowska […] składająca się z lóż, których jest ok. 1,8 tys., z czego 200 w Izraelu. Poza tym istnieje ponad 1 450 tzw. kapituł żeńskich, których członkowie zasiadują w różnych wyspecjalizowanych komisjach”. W tym samym numerze z 23 grudnia 1985r. znalazła się informacja, że B’nai B’rith: “jest też akredytowany przez większość najważniejszych organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ, UNESCO (oraz Rada Europy, z głosem doradczym) jako organizacja pozarządowa, a prócz tego ma dojścia w Watykanie. Świadomość jego wpływów każe kandydatom do fotela prezydenckiego w USA stawić się przed nim [przed B’nai B’rith] przy okazji każdych wyborów.” Międzynarodowa centrala B’nai B’rith (po angielsku: Sons of the Covenant), mieści się w Waszyngtonie przy Rohde Islan Avenue nr 1640. Ta żydowska masoneria jest obecna w 58 krajach podzielonych na siedem dystryktów: każdym z dystryktów kieruje “gubernator”. W sierpniu 1981 r. przy ulicy Króla Dawida w Jerozolimie, został założony bardzo ważny oddział B’nai B’rith pod znamienną nazwą “Word Center”. Częścią aparatu B’nai B’rith jest także Anti-Defamation League. Ale należy podkreślić, że wszystkie jawne, bądź tajne organizacje żydowskie – czy to będzie “Powszechne Przymierze Żydowskie”, “Światowa Rada Żydów”, “British Izrael”, “Rada Synagog”, “Liga Przeciw Antysemityzmowi”, stowarzyszenie przyjaźni albo współpracy między Izraelem a tym, czy innym krajem europejskim, bądź też prężne amerykańskie lobby żydowskie skupione wokół AIPAC – podlegają w jakieś mierze nieformalnej władzy B’nai B’rith. Godłem i znakiem rozpoznawczym B’nai B’rith jest siedmioramienny świecznik – menora (na wzór tego, który znajdował się w Świątyni w Jerozolimie). W 1949 r. z inicjatywy Haima Weizmanna, pierwszego prezydenta Izraela, przyjęty jako centralny element oficjalnego godła dla Państwa Izrael. Podstawową jednostką struktury B’nai B’rith jest loża. Każda loża otrzymuje od władz centralnych dokument (“charter”), który daje jej prawo posługiwania się nazwą B’nai B’rith. Loże są zgrupowane w większe jednostki, tradycyjnie zwane “dystryktami”, chociaż w ostatnich latach struktura ta stała się bardziej skomplikowana. W r. 1999 dwa dystrykty istniejące w Europie (dystrykt XV – Wielka Brytania i Irlandia – i dystrykt XIX – kontynent europejski), połączyły się w jedną całość pod nazwą “B’nai B’rith Europa” (BBE) z siedzibą w Brukseli. Było to spowodowane możliwością odgrywania poważniejszej roli w ramach Unii Europejskiej. Wszystkie te jednostki działają w ramach B’nai B’rith międzynarodowego (B’nai B’rithInternational – BBI), którego siedziba znajduje się w Waszyngtonie. Naczelnym organem BBI jest międzynarodowa Konwencja, która zbiera się raz na dwa lata i na którą wszystkie loże mogą wysłać przedstawicieli. Wybiera ona międzynarodowego prezydenta. Tradycyjnie Prezydent jest ze Stanów Zjednoczonych. Podobnie BBE organizuje Konwencję, co dwa lata. B’nai B’rith spełnia także funkcje ciała wykonawczego dla Wielkiego Kahału (Wielkiego Sanhedrynu), który ma bardziej oligarchiczny charakter. W Polsce pierwszym autorem studium o B’nai B’rith był B. Chełmiński w książce z 1938 roku: „Masoneria w Polsce współczesnej”. Daje w niej krótki rys historyczny tej loży oraz przegląd jej oddziałów w Polsce, tworzących trzynasty dystrykt tej światowej masonerii żydowskiej. Kierownikiem polskiego dystryktu była złowroga kreatura o nazwisku Józef Hieronim Retinger – agent wszystkich możliwych wywiadów, „plaster” generała W. Sikorskiego we wszystkich jego podróżach w roli Naczelnego Wodza – we wszystkich tylko nie w tej ostatniej, w której Sikorski zginął nad Gibraltarem. Profesor Norman Finkelstein dokonał miażdżącej krytyki czynienia z dramatu Żydów europejskich, gigantycznego przemysłu i biznesu. Pisze o tym w swojej książce „Przedsiębiorstwo Holokaust” (The Holokaust Industry), wydanej w 2000 roku i przełożonej na 16 języków, w tym na polski. Norman Finkelstein nie był zresztą pierwszym Żydem, który zdecydował się na głos prawdy. Prekursorem był Raul Hilberg – światowy autorytet w problematyce zagłady Żydów. Wydał on już w 1961 roku książkę-rozprawę pt. „The Destruction of the European News”. Zamysł książki zrodził się z dwóch impulsów. Pierwszym był moralny protest prof. Finkelsteina przeciwko cynicznemu żerowaniu na prochach milionów Żydów przez Żydów z Bńai – Brith – ADL. Po drugie, jego rodzice byli przez szereg lat więźniami gett i niemieckich obozów zagłady. Oboje przeżyli. Matka za ponad sześć lat tej gehenny otrzymała odszkodowanie w wysokości 3500 dolarów. Prof. N. Finkelsten wpadł w osłupienie, kiedy porównał łączną sumę odszkodowania swojej matki z zarobkami głównych hien z ADL – Bńai Brith oraz ich popleczników: Kagan w 12 dni, Eagleburger w 4 dni, D’Amato w 10 godzin zarabiają tyle, ile moja matka dostała za cierpienie hitlerowskich prześladowań przez sześć lat. Wymieniony Lawrence Eagleburger z ADL zarabiał rocznie 300 000 dolarów, jako przewodniczący Międzynarodowej Komisji ds. Roszczeń Ubezpieczeniowych z Czasów Holokaustu, nie licząc jego gaży jako ówczesnego sekretarza stanu w administracji G. Busha – seniora. Najbardziej bezwzględną hieną był jednak (i jest) Kenneth Bialkin, który kierował wtedy ADL of Bńai Brith oraz przewodniczył Konferencji Prezesów Głównych Amerykańskich Organizacji Żydowskich, przy czym słowo „Konferencji” jest nieco mylące, bowiem jest to ciało „obradujące” permanentnie i przez lata, w charakterze stałej organizacji. Prof. Finkelstain pisze w wielu miejscach, że „Przedsiębiorstwo Holokaust” stało się ordynarnym procederem wyłudzania – po prostu „rabowaniem grobów”. Mottem głównym swej pracy prof. Finkelstein uczynił słowa rabina Arnolda Jacoba Wolfa z Uniwersytetu Yale: „Mam wrażenie, że zamiast uczyć o holokauście, handluje się nim.” „Przemysłowi holokaustu” formę zorganizowanej „grabieży grobów” nadała Anti-Defamation League of Bńai Brith i jej syjonistyczne agendy. W 1992 roku Światowy Kongres Żydów utworzył specjalnie w tym celu World Jewish Restitution Organization (WJRO) – tę właśnie Komisję Odszkodowawczą (Roszczeniową). ADL, Światowy Kongres Żydów, czyli dwie agendy Bńai Brith, scedowały na Komisję Odszkodowawczą prawo decydowania o losie mienia ocalałych z holokaustu, żyjących jak i nieżyjących. Szefem tej organizacji został szef ADL Edgar Bronfman, miliarder poruszający się po świecie własnym odrzutowcem, podczas gdy żyjące jeszcze ofiary holokaustu często nie mogą doprosić się o wózek inwalidzki. Bronfman jest głównym partnerem „niemieckiego” magnata prasowego, Żyda Leo Kircha. Posiada majątek odziedziczony po rodzicach, właścicielach koncernu alkoholowego, ale setki milionów dolarów wydaje na własne koszty, podobnie jak na wystawne życie liderów jego terrorystycznych hien „grabiących groby”. Skupia w swych rękach nieograniczoną władzę jako szef ADL, jako prezes Światowego Kongresu Żydów i prezes tejże Komisji Odszkodowawczej. W tej grabieży wspierają go wspomniany już Abraham Foxman, szef amerykańskiej sekcji ADL – Bńai Brith, Kenneth Bialkin (do czasu wystąpienia z ADL) oraz Saul Kagan, wieloletni dyrektor Konferencji Roszczeniowej (Odszkodowawczej). Od samej Szwajcarii żądali 20 miliardów dolarów, ale wnikliwe kwerendy wykazały, że owe „martwe konta” dają zaledwie 1,2 miliarda, przy czym, nie sposób było udowodnić, że wiele z tych kont należało do ofiar holokaustu. Tylko znikoma część pieniędzy z miliardów wydartych przez handel grobami, dotarła do żyjących ofiar. Z okazji utworzenia przez ADL – Bńai Brith, liderzy ADL – Bńai Brith z tych funduszy tzw. „Fundacji Narodu Żydowskiego”. urządzili wystawny bankiet w ekskluzywnym nowojorskim hotelu Pierre. Przybył nawet prezydent Clinton, którego żona jest żydowską córką bogatego adwokata nowojorskiego, ale nie zaproszono ani jednej z ocalałych ofiar holokaustu! Zażądali też od Polski praw własności do ponad sześciu tysięcy przedwojennych żydowskich obiektów komunalnych, synagog. Oceniając zgodnie z oficjalną statystyką liczbę polskich Żydów na kilka tysięcy, N. Frankelstein pytał: „Czy odrodzenie żydowskiego życia, rzeczywiście wymaga, aby na każdego polskiego Żyda przypadała jedna synagoga lub szkoła?”. W pozwie przeciwko Polsce, zarzucono polskim władzom stosowanie przeciwko Żydom ludobójczej polityki przez 54 lata, wypędzania Żydów w celu ich wytępienia! Pozew zredagowali Edward Klein i Melvin Urbach – weteran kampanii roszczeniowej przeciwko Szwajcarii i Niemcom. Zagrożono Polsce sankcjami ekonomicznymi i propagandowymi. Kongres USA poparł te żądania, co dziwić nie może, jeśli uwzględnimy nasycenie Kongresu Żydami oraz gojami przekupionymi przez Bńai Brith of ADL – AIPAC. Dodatkowo „wrzucono” nam tzw. „Marsze żywych” – pokazy syjonistycznej buty i Harris z Amerykańskiego Kongresu Żydów (czytaj – z Bńai Brith of ADL – AIPAC – AJC), rozwodził się o ogromnym wpływie tych marszów na młodzież żydowską, która tak bywa wstrząśnięta, że po zwiedzeniu Auschwitz czy Majdanka, wynajęła striptizerki, aby rozładować przykre emocje wywołane zwiedzaniem obozu! Te poniżające dla Polaków żydowskie hucpy, to nic w porównaniu ze światową kampanią syjonistów, oskarżających pokolenie naszych ojców o masowe mordowanie ukrywających się Żydów; szkalowanie Armii Krajowej o mordowanie Żydów, ręka w rękę z hitlerowcami: o „wyssaniu antysemityzmu” przez Polaków z mlekiem ich matek. Tą oszczerczą kampanię przeciwko narodowi, który uratował ponad 100 000 Żydów, w kraju, w którym obowiązywała kara śmierci całej rodziny za ukrywanie Żydów – tej zbiorowej zbrodni na godności Polaków, zbrodni na prawdzie historycznej,wszczęły syjonistyczne lobby zorganizowane w antychrześcijańskiej, antykatolickiej, antypolskiej mafii pod nazwą Bńai Brith – ADL. Nieliczna grupa członków B’nai B’rith w przedwojennej Polsce, składała się w dużej większości z przedstawicieli elity społecznej i gospodarczej. Na liście członków znajdują się przede wszystkim przemysłowcy, kupcy, bankierzy i dyrektorzy przedsiębiorstw, adwokaci i lekarze. Jest wśród nich cały szereg znanych osobistości (np. Mojżesz Schorr i Majer Bałaban) oraz kilku senatorów i posłów na Sejm. Działalność B’nai B’rith w Polsce przerwał dekret Prezydenta Rzeczypospolitej Mościckiego z 22 listopada 1938 roku, rozwiązujący organizacje masońskie w Polsce. Pomimo starań kierownictwa B’nai B’rith, które usiłowało wykazać, że B’nai B’rith nie zaliczał się do masonerii, decyzja ta została również zastosowana do B’nai B’rith. Miało to przynajmniej jedną dodatnią konsekwencję: akta B’nai B’rith w Krakowie, zostały zabrane przez Starostwo Grodzkie i prawdopodobnie dzięki temu ocalały, choć nie całkowicie (między innymi nie odnaleziono biblioteki) i nie zawsze w dobrym stanie. Zespół ten znajduje się obecnie w Archiwum Państwowym w Krakowie, gdzie został on starannie zachowany, skatalogowany i opracowany. Polin to nazwa Polski w języku hebrajskim, oznaczająca „tutaj spocznij”. W 1492 roku Żydzi zostali wygnani z Hiszpanii, Portugalii i krajów niemieckich. Legenda żydowska głosi, że gdy uchodźcy dotarli do ziem polskich, nazwę kraju odczytali jako „Polin” biorąc to za dobry omen. W wyniku tego Żydzi osiedlali się masowo na gościnnej polskiej ziemi. Sam Isserles pisał o Polsce: “W tym kraju nie ma zawziętej nienawiści do nas, jak w Niemczech. Oby zostało tak nadal, aż do nadejścia Mesjasza”. B’nai B’rith oficjalnie przedstawia się jako ruch filantropijny i oświatowy, w dodatku neutralny w kwestiach religijnych i politycznych – ale to samo zawsze mówiła o sobie europejska masoneria, co nie przeszkadzało jej w odgrywaniu istotnej roli politycznej i w walce z Kościołem katolickim. To porównanie nie jest zresztą przypadkowe, gdyż B’nai B’rith zorganizowana jest właśnie tak jak masoneria – jej członkowie skupiają się w lożach. Członków loży jest ok. pół miliona w 58 krajach. W 2007 po niemal 70 latach nieistnienia odrodziła się w Polsce jedna z najbardziej znaczących organizacji Żydowskich – B’nai B’rith – Loża Polin. Instalacja loży miała miejsce dokładnie w dniu 9 września 2007 r. Jak dotąd Polska była jedynym krajem w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie po upadku reżimu komunistycznego nie reaktywował się Bnai Brith. Nie pisały oczywiście o tym gazety, nie informowała również telewizja, ale wzmiankę na ten temat można znaleźć na stronie internetowej Ambasady USA w Polsce. Warto zacytować ją w całości, bo jest bardzo wymowna: „9 września przy okazji otwarcia nowej loży B’nai B’rith w Warszawie ambasador Victor Ashe spotkał się z działaczami tej organizacji – prezesem Moishem Smithem i wiceprezesem Danem Mariaschinem. Omówiono sprawę ustawodawstwa, dotyczącego zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam. Otwarcie warszawskiej loży B’nai B’rith oznacza odrodzenie się tej organizacji żydowskiej w Polsce po niemal 70 latach nieobecności”. W ciągu ostatnich lat, działania na rzecz odrodzenia B’nai B’rith w Polsce, podjęli bracia Michel Zaki z Antibes oraz Witold Zyss z Paryża. Na instalacji obecni byli bracia i siostry z Anglii, Francji, Turcji, USA, Holandii, Niemiec, Włoch, Szwajcarii, Rumunii oraz Belgii. Poza tym ambasadorowie USA oraz Izraela. Kancelaria Prezydenta wysłała list gratulacyjny, który został odczytany na uroczystości otwarcia. A oto list Prezydenta Lecha Kaczyńskiego do loży masońskiej B’nai B’rith, odtworzonej w Warszawie 9 września 2007 roku: Panie i panowie! Blisko 70 lat temu w 1938 r. dekret prezydenta Rzeczpospolitej zakazał działalności B`nai B`rith w wyniku absurdalnego strachu, niezrozumienia i wprowadzenia w błąd, oraz zarządził nielegalność działalności w Polsce sekcji B`nai B`rith. Dlatego to powinno być rozważane, jako symboliczny gest, ze ja teraz jestem tutaj przed wami jako reprezentant Prezydenta Rzeczpospolitej, po to żeby przywitać was i wasza organizacje, która po raz drugi otwiera działalność w Polsce. Otwarcie loży B`nai B`rith w Rzeczpospolitej po wielu latach nieobecności, jest również szczególnie ważne w innym aspekcie. Tak jest ponieważ, ta organizacja utworzona została 164 lat temu w malej kawiarni nowojorskiej przez tuzin żydowskich niemieckich emigrantów, dzisiaj stała się najważniejszą międzynarodową organizacja walczącą z rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią. Polska jest wdzięczną dla akcji podejmowanych przez Anti-Defamation League (ADL), ustanowionej przez B`nai B`rith, które współdziałając z American Jewish Congress, podtrzymuje nasze wysiłki do uzyskania zmian w nazywaniu obozu Auschwitz i przeciwstawiania się mocno używania nazwy jako “Polish concetration camps”. Jestem zadowolony, ze tak samo jak w przypadku przed wojną, członkowie B`nai B`rith są znaczącymi polskimi obywatelami – uczonymi, pisarzami, osobami zaangażowanymi w działalność społeczną. W tym czasie kiedy stosunki pomiędzy Polska a Izraelem są pośród krajów europejskich najlepsze w Europie, my powinniśmy starać się o stale , dalsze rozwijanie polsko-żydowskich stosunków. To wymaga kontynuacji wysiłków i gotowości dla osiągnięcia kompromisu. To nie jest łatwe, lecz wierze, ze jest bezcenne wasze zobowiązanie, że następstwem będzie znaczący wpływ na wzajemne zrozumienie Polaków i Żydów. W związku z powyższym powinienem odwołać się do nakazów waszej organizacji, które powołane są w “duchu tolerancji i harmonii i skierowane są na uwiecznienie “ocalonych z Holocaustu”. Mam nadzieje, że częściowo zostaną spełnione te punkty waszego programu. Wy pomożecie nam wałczyć przeciwko nieprawdzie, szkodzących poglądów, które wyjawiają światu przykład opinii na temat polskiej odpowiedzialności na temat tworzenia obozów koncentracyjnych. Mam również nadzieje, wbrew faktom, że prawo waszej organizacji przygotuje “uwiecznienie” pamięci na temat życia i osiągnięć polskich Żydów i zarówno wzajemnej historia ciągnąca się przez ponad 800 lat, będzie uwieczniona w świadomości polskiego społeczeństwa i w świecie. Proszę pozwolić mi zakończyć cytując słowa Jego Świątobliwości papieża Benedykta XVI, który powiedział w grudniu 2006, kiedy przyjmował reprezentantów B’nai B`rith: „Nasz udręczony świat potrzebuje świadectwa ludzi dobrej woli, inspirowanych przekonaniem, że wszyscy z nas stworzeni na podobieństwo Boże, posiadają nieprzemożną godność i wartość. Żydzi i chrześcijanie są powołani do współpracy w uzdrowieniu świata, poprzez promowanie duchowych i moralnych wartości, opartych na naszej wierze. Powinniśmy stać się coraz bardziej przekonani poprzez ułożenie naszej owocnej współpracy”. Warszawa, 9 wrzesień 2007 Ewa Junczyk – Ziomecka Podsekretarz Stanu Biura Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej W czasie ceremonii inicjowano 37 nowych członków loży. Ceremonię poprowadzili Moische Smith, prezes Bnai Brith International, Daniel Mariashin, wiceprezes wykonawczy Bnai Brith International oraz Reinold Simon, prezes Bnai Brith Europa, przy asyście Witolda Zyssa, sekretarza generalnego Bnai Brith Europa. Uroczystość miała miejsce w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie, w czasie Czwartego Żydowskiego Festiwalu Kulturalnego. Ale to nie wszystko, gdyż w związku z wprowadzeniem do Polski tej, jakże „szacownej” loży, odbyło się szereg imprez towarzyszących. Takimi spotkaniami było szereg imprez, konferencji i odczytów w Fundacji Stefana Batorego „filantropa” Sorosa. Tam nasi prominentni politycy wygłaszają swoje liczne wykłady. Cykl wykładów zapoczątkowuje Aleksander Kwaśniewski aka Stolzman)13 grudnia 2004 roku. W roku 2005 kolejno przemawiają inni czołowi politycy „polscy”, jak: Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski, Jan Rokita, Włodzimierz Cimoszewicz, Marek Borowski, Marek Belka. W lutym, maju i wrześniu 2005 roku swój oratorski popis dał nie kto inny, tylko Jarosław Kaczyński. Tydzień przed Wielkanocą 2010 roku, odbyła się manifestacja przeciwko budowie na warszawskiej Ochocie meczetu (afera meczetowa). To pierwsza tak głośna akcja dotycząca problemu, który w zachodniej Europie od dawna rozbudza emocje. Ale zwolennicy powstania muzułmańskiej świątyni w stolicy Polski nieoczekiwanie znaleźli wsparcie w pewnej organizacji, o której istnieniu większość Polaków nie ma pojęcia, choć skupia znaczące postaci życia publicznego. Otóż zaraz po manifestacji ukazało się oświadczenie B’nai B’rith Polin, przedstawiającego się jako „stowarzyszenie polskich Żydów”. W oświadczeniu czytamy, że „protest przeciwko budowie meczetu w Warszawie jest niezrozumiały i niczym niewytłumaczalny. Rozbudzanie nastrojów antyarabskich w niczym nie różni się od podsycania antysemityzmu. (…) Ten obecny protest nielicznych – na szczęście – warszawiaków jest jak przeniesiony z czasów nawoływań do pogromów antyżydowskich przed stu laty w carskiej Rosji czy czasów tworzenia imperium Hitlera w III Rzeszy”. Na koniec B’nai B’rith Polin wzywa protestujących, by „przestali kalać dobre imię Polaków i Polski, kraju szczycącego się tysiącletnią tradycją tolerancji”. B’nai B’rith Polin poucza Polaków jak mają żyć we własnym kraju, ale milczy jak żydzi traktują Palestyńczyków w Izraelu! Oświadczenie opublikował w całości stołeczny dodatek „Gazety Wyborczej”, nie informując jednak czytelników, czym jest owo stowarzyszenie. W 2013 roku wszedł w Polsce zakaz okrutnego uboju rytualnego zwierząt czyli podrzynania na żywca zwierząt bez ich ogłuszania. Wywołało to wściekłość EJA które nadzorowało ten krwawy proceder. Polski Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że rozporządzenie dopuszczające rytualny ubój w Polsce jest niezgodne z ustawa zasadniczą. Europejskie Stowarzyszenie Żydów (EJA) w Brukseli zaapelowało do polskich i unijnych władz o zmianę tego orzeczenia. Rabbin Menachem Margolin wysłał w tej sprawie list do polskiego prezydenta i ministra sprawiedliwości z żądaniem uchylenia tej decyzji poprzez zmianę ustawy którą mają poprzeć „zaprzyjaźnieni z EJA” polscy posłowie których zadaniem jest wykonanie na kolanach zlecenia EJA oczywiście za późniejsze profity z tego procederu. Na haczyk złapał się jako pierwszy Minister Rolnictwa – Stanisław Kalemba z PSL, który stwierdził że tak zwana grupa wyznaniowa stanowiąca ma prawo dyktować z pełna butą swoje warunki populacji blisko 99% Polaków którzy maja na to płacić swoje podatki. Faktycznie to nie o ochronę tzw. wolności religijnej idzie tylko o popieranie lobby przemysłu mięsnego i ogromne dochody z eksportu do krajów arabskich, muzułmańskich i Izraela, zaledwie dla kilkudziesięciu polskich przedsiębiorców powiązanych z politykami. Jest to schemat czysto korupcyjny – posłowie na kolanach wykonają zalecenia EJA ,oczywiście za odpowiednią gratyfikacją jak ustawa przejdzie. Koncesje na ubój rytualny otrzymają tylko zaprzyjaźnione z politykami ubojnie które na eksporcie zarobią krocie i w imię podzięki wesprą finansami zaprzyjaźnionych polityków i ich partie. Patronat nad całym tym „biznesem” ma sprawować EJA a kierować nim PSL. Ofiarami będą polskie zwierzęta które w okrutny i bestialski sposób będą mordowane poprzez podrzynanie na żywca w imię pseudoreligijnej swobody wymyślonej przez Kalembę i PSL a faktycznie chodzi tylko o kasę, tym bardziej że w sprawę zamieszana się żydowska tajna organizacja B’nai B’rith (po hebrajsku: Synowie Przymierza). Holokaust był karą od Boga dla Żydów za ich chciwość i okrucieństwo wobec zwierząt ale jak widać nic ich to nie nauczyło, brak im niestety i pokory i litości zwłaszcza wobec słabszych i bezbronnych! Za: / 22 października 2016. ======================== ================== Tematy podobne: Zagrożenie amerykańskie dla Polski !- Wideo ( Obejrzyj koniecznie!) _________________ Polska historyk naraziła się B’nai B’rith.
202-857-6600. B'nai B'rith. TODAY. Is a global movement of members, advocates and supporters committed to building a secure Jewish future by defending Israel, combating anti-Semitism and creating meaningful cultural and community programs. In addition, B’nai B’rith strives to ensure senior citizens are protected and that those impacted by
Ze środków Konferencji Roszczeniowej (Claims Conference), ciała ustanowionego przez Światowy Kongres Żydów w 1951 roku celem uzyskiwania funduszy tytułem „odszkodowań dla ocalałych z Holokaustu (Holocaust Survivors) i ich potomków”, finansowany będzie nowy program polegający na wyposażeniu mieszkających w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie tychże ocalałych, w specjalne urządzenie transmitujące sygnał wzywający pomocy w przypadku medycznej konieczności. O programie dla „ocalałych z Holokastu”, ogłosiła organizacja o nazwie Amerykańskie Zrzeszenie Żydowskich Ocalałych z Holokaustu i Ich Potomków (The American Gathering of Jewish Holocaust Survivors and Their Descendants), po tym jak jedna osoba nie mogąc wezwać pomocy, zmarła w domu, gdzie znaleziono jej ciało dopiero po dwóch dniach. Urządzenie tego typu, zwane popularnie w Stanach Zjednoczonych Panic button, noszone najczęściej zawieszone na szyi lub jako bransoleta, ma rozmiary większego pudełka zapałek i posiada jeden przycisk, po naciśnięciu którego automatycznie wysyłany jest sygnał do centrum dyspozycyjnego, które skierowuje na miejsce karetkę pogotowia. Dziesiątki tysięcy starszych ludzi w Stanach Zjednoczonych decyduje się na kupno tego typu urządzenia i opłacenie opłaty miesięcznej za korzystanie z tej usługi. Life Alert Emergency Response, Inc., firma obsługująca sieć nadawczo-odbiorczą, skomercjalizowała produkt wypuszczając niezwykle znaną reklamę ze starszą osobą upadającą na podłogę, nie mogącą sięgnąć telefonu i wzywającą pomocy słowami „I’ve fallen and I can’t get up!” („Upadłem i nie mogę wstać”). Zwrot ten stał się niemal synonimem samego produktu i został zarejestrowany w urzędzie patentowym jako Trademark. Program pomocy starszym osobom potrzebującym tego typu usługi, sam w sobie jest godny poparcia, wskazuje jednak na wyraźne wyróżnianie jednej grupy starszych ludzi – żydowskich „ocalałych z Holokaustu” – którzy stają się uprzywilejowaną grupą. Wiele starszych osób potrzebujących tego typu pomocy nie stać na opłacenie miesięcznej opłaty (ok $ na miesiąc) oraz na zakup samego urządzenia (ok $ jednak uprzywilejowane osoby określane jako „ocalali z Holokaustu” mają mieć opłaconą usługę w całości. Należy zaznaczyć, że według stosowanej szeroko pojętej definicji, „ocalałym z Holokaustu” jest każda osoba żydowskiego pochodzenia, która miała jakąkolwiek styczność z reżimem hitlerowskim od roku 1932 do 1945, a więc „ocalałymi” są i wspólpracujący z Hitlerem syjonistyczni przywódcy żydowscy i zwykli geszefciarze, jak i Żydzi, którzy jedynie tymczasowo przebywali w hitlerowskich Niemczech. Koszt opieki nad starszymi Żydami mieszkającymi w USA, spadnie więc na takie kraje Polska, od której organizacje żydowskie, w tym i Claims Conference, próbują uzyskać „rekompensatę za mienie żydowskie”. O p. Lechu Wałęsie piszą teraz wszyscy – to ja nieco spasuję. Nie dlatego, iżbym się bał miotanych przezeń gróźb, bo już przeżyłem jakoś sprawę p. Mariana Jurczyka (też miał, a jakże, wyrok Sądu Najwyższego, że „nie był agentem SB” – tyle samo wart, co wyroki w sprawie p. Wałęsy…) – tylko dlatego, że ten człowiek tak bredzi, że nie warto tracić czasu naprzyszpilanie Go. Sam się przyszpila. Gdyby choć raz powiedział coś z sensem. Ale wtedy nie byłby taki śmieszny sympatyczny. Odpowiednia (już stara…) anegdotka: wychodzi Kubuś Puchatek z IPN-u i myśli w swoim Małym Rozumku: „Źe Prosiaczek – to rozumiem: świnia; że Kłapouchy – to rozumiem: osioł; że Sowa – to rozumiem: lumpen-intelektualistka; ale, żeby Miodek?!?”. Od p. Wałęsy przejdźmy dospraw poważnych. Wiele tu pisałem o masonerii – a także o przeróżnych pseudo-maso-neriach i para-masoneriach – jako to potężny „Wielki Wschód Francji” (i inne „Wielkie Wschody”; ale trzeba uważać: niektóre zupełnie normalne loże wolnomularskie też nazywają się „Wielkimi Wschodami”!!!). Taką – bardzo poważną – para-masonerią jest „Opus Dei”. Cele ma od masonerii odmienne – metody: bardzo podobne. Bardzo wiele działań „Operis Dei” jest bardzo sensownych (np. sieć szkół podstawowych – dysedukacyjnych, oczywiście!). Mniej poważną odpowiedzią Kościoła na masonerię są „Rycerze Kolumba” (którzy pojawili się niedawno iwPolsce). Odpowiedni dowcip (stary…): „Odbył się mecz piłkarski między drużynami Wielkiej Loży Masońskiej a Rycerzami Kolumba. Wynik, oczywiście, jest tajny…”. Od pół roku mamy też w Polsce inną masonerię – tylko nie katolicką, ażydowską. Odrodziła się Loża Polin słynnej „B’nai B’rith”, czyli „Zakonu Synów Przymierza”. Przedwojną była całkiem sporą i poważną organizacją. Należeli do niej wielcy kupcy, finansiści, uczeni. Prowadzili rozległą działalność charytatywną – pomagając, oczywiście, tylko Żydom. A dziś… Wystarczy popatrzeć na listę założycieli (i – co to za masoneria: założycielek…) Loży Polin: Łukasz Biedka, Anna Dudziuk, Andrzej Friedman (prezydent), Lidia Goldberg, Paweł Goldstein, Jan Hartman, Artur Hofman, Piotr KadlÄik, Małka Kafka, Alicja Kobus, Michał Korzec, Halina Kossowska, Sergiusz Kowalski, ks. Romuald Weksler-Waszkinel, Piotr Wiślicki, Michał Schudrich, Katarzyna Zimmerer, Jan Lityński, Paweł Śpiewak, Ryszard Schnepf i JanHetrich-Woleński. Przecież to towarzystwo żyje z wyciągania pieniędzy pod kogo się da! Skąd p. Łukasz Biedka (pomijając nazwisko), zacny psycholog społeczny, ma finansować działalność charytatywną? Gdyby jeszcze, jak p. prof. Andrzej Samson, kurował dzieci – ale On zajmuje się pisaniem „O wpływie traumatycznych przeżyć wojennych napóźniejsze życie ocalałych z Holocaustu”. Jakie stąd pieniądze? „Papierowe piniądze!” – jakby powiedział śp. Izrael Kalmanowicz Poznański (jak samo nazwisko wskazuje: żydowski fabrykant z Łodzi), kolekcjonujący raczej pieniądze prawdziwe, tj. złote. Albo zacny p. prof. Jan Hetrich-Woleński? Owszem, żebrakowi może coś rzucić do kapelusza – ale czy pensja na UJ starcza nauprawianie działalności charytatywnej? Ztego towarzystwa tylko p. Michał Schudrich obraca naprawdę dużymi pieniędzmi (z rabowanego – niestety, legalnie -majątku przedwojennych gmin żydowskich) – ale On podobno przekazuje je do Ameryki, dla Siebie nie bierze… To z czego ta B’nai B’rith będzie uprawiała działalność charytatywną? A może – skoro dziś wszystko jest na odwrót (dziś np. firmy uprawiają dobroczynność – a fundacje służą do zarabiania pieniędzy…), Lożę Polin powołano po to, byśmy my, nie wiedząc o tym, uprawiali działalność charytatywną w stosunku do Członków tej przezacnej Loży? Janusz Korwin-Mikke Polecamy również: â— Michalkiewicz: Wałęsa nie był sam â— Michalkiewicz: Wynik referendum a irlandzcy goje â— Mysłek: Uniokonstytucja znów obalona. Co dalej? â— Korwin Mikke: Co jest bardziej obraźliwe dla Jewropejczyka: „Żyd” czy „k***a”? â— Wielomski: Prawica heglowska â— Wielomski: Socjalizm a teologia W sklepie pojawiło się 15-ście książek zaliczanych do absolutnej klasyki. Polecamy również pakiety publikacji Janusz Korwin Mikkego, Stanisława Michalkiewicza, zbiór książek o Żydach itd.: Za: Najwyższy Czas!
HT0FXN. 67he3zn1d6.pages.dev/39267he3zn1d6.pages.dev/16667he3zn1d6.pages.dev/29367he3zn1d6.pages.dev/27267he3zn1d6.pages.dev/25267he3zn1d6.pages.dev/20967he3zn1d6.pages.dev/30267he3zn1d6.pages.dev/5867he3zn1d6.pages.dev/45
b nai b rith duda