Jak to zrobić? Zadbaj o wyposażenie. Jeśli chcesz, by Twój kot zaczął korzystać z kuwety, w pierwszej kolejności zadbaj o stworzenie mu odpowiednich warunków – kup odpowiednią kuwetę oraz żwirek. Dla małych kotków najlepszym wyborem będą kuwety o niskich brzegach, co ułatwi im wchodzenie.
Jak wielu z Was wie szczurki to szalenie mądre zwierzaki. Dlatego też opanowały lub potrafią opanować trudną sztukę korzystania z kuwety. Nie jest do końca tak, że tak jak u kotów każdy szczurek dokładnie wie gdzie się załatwiać od początku, choć wiele z nich tak. Wiele zależy od tego czy hodowca używał kuwet. Czy nowy właściciel przekłada odchody pozostawiane w niepożądanych miejscach. Ale oprócz tego jest kilka sztuczek, które warto zastosować, aby zwiększyć szanse na korzystanie przez szczurki z kuwety: Wypełnienie kuwety musi się różnić od wyściółki w klatce – u mnie na pięterkach i dnie jest VetBed a pod nim podkłady jednorazowe, a w kuwecie żwirek Catsbest Eco Plus. Warto w kuwecie umieścić płaski kamień - to zachęca szczurki do załatwiania swoich potrzeb właśnie tam. Warto przekładać regularnie odchody do kuwety. Niestety łatwiej uczyć mniejszą grupę niż większą. Im większe stado, tym mniejsza szansa powodzenia, ale nie jest powiedziane, że się nie uda. Poleca się wstawianie kilku kuwet na każdym piętrze klatki/woliery.
No właśnie, z tymi trutkami to jest tak, że jak szczur padnie po niej to szybciej np. pies go znajdzie niż my. Tak było u mnie. Pies zasmakował takiego szczura i po kilku dniach (widać było po nim, że coś mu jest) kopnął w kalendarz . Także wole stosować łapki na szczury.
Nie każdy jednak wyobraża sobie dzielić toaletę ze swoim kotem, albo też uważa, że zmuszanie kota do załatwiania potrzeb do muszli klozetowej jest sprzeczne z kocią naturą (bo koty zagrzebują swoje nieczystości). Jednak dla tych, którzy chcą spróbować, powstały nawet specjalne zestawy do nauki korzystania z WC. Zatem jak nauczyć kota korzystać z ludzkiej toalety? Kup zestaw do nauki korzystania z toalety Na polskim rynku dostępne są dwa rodzaje zestawów: jeden z wyjmowanymi dyskami uzupełniającymi (Litter Kwitter), który jest produktem do wielokrotnego użytku. Zatem można za jego pomocą uczyć więcej niż jednego kota, oraz zbudowany z jednej nakładki treningowej, którą docinamy w miarę osiągania postępów w nauce naszego kota (np. WCkici) – jest produktem jednorazowego użytku, bo wyciętych elementów nie da się już ponownie przykleić. Produkty różnią się ceną. Wybierzmy ten, który będzie nam się bardziej opłacał. Przy większej ilości kotów pierwszy produkt będzie na pewno ekonomiczniejszy, poza tym po zakończonej nauce możemy go komuś podarować. Wybierz dobry czas na naukę Wybierz taki czas na naukę, kiedy w życiu Twoim i kota nie zachodzą jakieś gwałtowne zmiany (przemeblowania, remont, pojawienie się nowego członka rodziny, a nawet zmiana trybu naszej pracy). Każda stresująca sytuacja tylko niepotrzebnie zaburzy naukę korzystania kota z toalety. Im bardziej „normalny” jest to okres, tym lepiej i szybciej kot zaakceptuje zmianę sposobu załatwiania się. Zaczynamy naukę – czyli małymi kroczkami do przodu Zacznijmy od przestawienia kociej kuwety do łazienki. Za pomocą małych kroczków, bo niektóre koty źle znoszą zmianę miejsca kuwety. W takim przypadku należy codziennie przesuwać kuwetę w stronę łazienki o zaledwie kilkanaście centymetrów. Nie spieszmy się, lepiej być cierpliwym, niż zaniepokoić kota i zniechęcić do korzystania z kuwety. Każdy kot jest inny, więc ten etap u każdego będzie trwał inaczej. Kiedy kuweta będzie już w WC, trzeba ją przesuwać stopniowo coraz bliżej muszli. Korzystanie z zestawu szkoleniowego Każdy zestaw szkoleniowy jest zaprojektowany tak, by stopniowo, małymi kroczkami usuwać pierścienie, powiększając w ten sposób wewnętrzny otwór nakładki – co w końcu ma doprowadzić do całkowitego jej usunięcia.
Według fachowców w czasie, gdy kot uczy się korzystać z kuwety najlepiej wybrać żwirek bentonitowy. Ten rodzaj żwirku bardzo przypomina naturalny piasek, ponieważ nie wydziela żadnego zapachu i ma podobną strukturę. Inne rodzaje żwirków mogą drażnić małego kota a przez to zniechęcać go do korzystania z toalety.
Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Oto odwieczne pytanie. Twój kot sika w domu i kot sika na dywan, a ty nieustannie zadajesz sobie pytanie dlaczego kot sika na łóżko? Z naszego artykułu dowiesz się, jak nauczyć kota korzystać z kuwety, jaki wybrać preparat żeby kot nie sikał w miejscach niepożądanych oraz jaka powinna być odpowiednia kuweta dla kota. Co warto wiedzieć? O tym, jak nauczyć kota korzystać z kuwety można by pisać długo. My jednak chcemy przybliżyć Ci ten temat w skrócie, najczytelniej jak tylko się że na początku kot sika poza kuwetą nie powinno nas dziwić. Zwierzaki są w nowym miejscu i do wszystkiego muszą się przyzwyczaić, a naszym zadaniem jest pomaganie im w tym. O czym warto pamiętać, ucząc swojego pupila załatwiania się do kuwety? Jak nauczyć kota korzystać z kuwety?Przede wszystkim należy pamiętać, aby kuweta dla kota powinna stać w odpowiednim miejscu. Co to właściwie znaczy? Powinna zostać umieszczona w miejscu cichym i zdarzy się sytuacja, że kot sika poza kuwetą – w żadnym wypadku nie powinniśmy go karać ani też przetrzymywać go na siłę w kuwecie. Takie sposoby nie rozwiążą problemu, a wręcz przeciwnie – mogą go przypadku, jeżeli kot załatwia się poza kuwetą nie martwmy się na zapas i nie denerwujmy na małego czworonoga. Takie sytuacje z pewnością są jedynie chwilowe, Tak naprawdę koty dość szybko opanowują umiejętność korzystania z kuwety, a sama czynność zakopywania odchodów jest ich naturalnym zachowaniem (1), które może świadczyć o potrzebie zachowywania pamiętać o tym, że kuweta dla kota powinna zostać odpowiednio dobrana do rozmiarów czworonoga, tzn. nie może być ani za mała, ani zbyt duża. Ponadto, jeżeli w domu przebywa więcej kotów, to każdy z nich powinien mieć swoją własną kuwetę. Jeżeli masz taką możliwość, to zakup kilka kuwet i rozstaw je w różnych miejscach mieszkania. To zwiększy prawdopodobność tego, że twój kot zamiast na podłodze albo w łóżku – załatwi się w wybrać odpowiednią kuwetę? Jak już pisaliśmy wcześniej, każda kuweta powinna mieć odpowiednią wielkość. Powszechnie przyjmuje się, że idealne wymiary to 35 cm szerokości i 45 cm aby została umiejscowiona w takim miejscu, które zapewni naszemu zwierzakowi spokój. Kuweta może być otwarta albo zamknięta, z wahadłowymi drzwiami. Należy pamiętać, aby kuwetę zaopatrzyć w odpowiednie podłoże, czyli wybrać odpowiednie jej wypełnienie. Obecnie na rynku mamy szeroki wybór różnego rodzaju żwirków czy też granulatów. To, jaki wybierzemy zależy od preferencji naszego pupila. Skąd mamy wiedzieć, co nasz kot lubi? Najlepiej sprawdzi się to, kupując kilka rodzajów wypełnienia. W końcu znajdziemy to, które najbardziej podpasuje naszemu czworonogowi. Zalecamy jednak, aby żwirek był bezzapachowy. Dla nas, ludzi, może być on przyjemny, ale pomyślmy o kocie – on ma znacznie bardziej wyczulony zmysł węchu od nas. Mocny zapach zdecydowanie może go odstraszać i zniechęcać do załatwiania swoich potrzeb w tym miejscu. Kot sika na łóżko, na wycieraczkę. Fakt, że kot załatwia się poza kuwetą na początku mieszkania z nami jest dosyć normalne, ale te sytuacje nie mogą zdarzać się cały czas. Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Podpowiadamy! Pierwsze, co musimy zrobić, to wsadzić naszego kotka, najlepiej kilka razy dziennie, do kuwety. Wielu lekarzy weterynarii zaleca, aby robić to zaraz po przebudzeniu oraz po posiłkach. Kolejne, co musimy zrobić, to pokazać mu, czego musi się nauczyć. W tym celu należy pogrzebać palcem w żwirku. W przypadku, kiedy nasz pupil załatwi swoje potrzeby w kuwecie, należy nagrodzić go drobnym smakołykiem albo też pieszczotami, np. pogłaskać go za uszami, pod brodą czy wzdłuż grzbietu. Koty bardzo to lubią!Jeżeli nasz pupil załatwi swoją potrzebę poza kuwetą – nie wolno go za to karcić! Może to jedynie pogorszyć sprawę. Co w zaistniałej sytuacji zrobić? Przenieść odchody do kuwety. W ten sposób damy do zrozumienia naszemu pupilowi, że kuweta jest miejscem, w którym powinien się pamiętać też o tym, że miejsce, w którym załatwił swoją potrzebę trzeba zdezynfekować silnym preparatem, aby w ten sposób zniechęcić go do ponowienia tej czynności. Ważne jest również to, aby utrzymywać kuwetę w czystości, ponieważ bardzo często koty nie chcą korzystać z brudnej się zdarzyć, i to nie raz, że kot sika na łóżko. Przyczyną tego może być – nie zwykła złośliwość – ale raczej problem urologiczny. Należy wiedzieć, że koty, tak jak i ludzie, mogą mieć problemy z pęcherzem (2), dlatego też swoje potrzeby załatwiają w różnych miejscach. Jeżeli zauważymy, że nasz pupil nieprawidłowo załatwia swoje potrzeby, ma problemy z wykorzystywaniem toalety albo też kot sika na łóżko zbyt często – nie lekceważ tego ani nie krzycz na niego. Niezwłocznie skontaktuj się z weterynarzem i udaj się z czworonogiem na wizytę. Tam, odpowiedni specjalista zleci naszego artykułu dowiedziałeś się co zrobić, kiedy twój kot sika na łóżko oraz jak nauczyć kota korzystać z kuwety. Mamy nadzieję, że twój kot od razu przyswoi sobie nową wiedzę i od tej pory będzie korzystał wyłącznie z kuwety.
» Jak nauczyć kota korzystania z kuwety? W naszej ofercie. Sucha karma dla psa(981) Sucha karma dla kota(177) Mokra karma dla psa(245) Mokra karma dla kota(239)
Szczury to bardzo inteligentne zwierzaki i stosunkowo łatwo nauczyć je wielu ciekawych sztuczek. Ponieważ stworzonka te są z natury ciekawskie i lubią podejmować wyzwania, nauka komend będzie dla nich również świetną zabawą. Pamiętajmy tylko, żeby nie zamęczyć naszego ulubieńca ćwiczeniami, jak również dbajmy o to, aby trening prowadzić w sposób interesujący i motywujący zwierzaka. Bez smakołyków się nie potrzebuje i rozrywki, i wolności Szczury są zwierzakami bardzo ruchliwymi i ciekawymi świata. Uczą się różnych ćwiczeń znacznie łatwiej od psów - szczególnie jeśli trening zaczynamy od małego (wtedy zawsze są najlepsze i najszybsze efekty). Musimy jednak pamiętać, aby nie przesadzić z ćwiczeniami. To oczywiście doskonała zabawa i nauka w jednym, a i nasz szczur będzie przy tym z pewnością bardzo zadowolony. Jednak pamiętajmy, aby nie zamienić całego życia naszego pupila w nieustanne spełnianie poleceń. Szczur musi mieć jakiś zakres wolności. Potrzebuje czasu, w którym robi co chce i jak chce. Pozwólmy mu pobiegać po domu, pozwiedzać nowe kąty, ale też zwyczajnie się przespać i odpocząć. Szczur nie może być na okrągło aktywny. Nie można też doprowadzić do sytuacji, w której zwierzak właściwie wszystko musi wykonywać według jakiegoś schematu: przychodzić do nas, wchodzić na ręce, a nawet się załatwiać! To niedopuszczalne! Szczur to nie jest ani zabawka, ani tym bardziej robot. Dajmy mu pobyć również zwykłym ciekawskim zwierzakiem z masą uczyć szczura? Potrzebujemy trzech rzeczy: smakołyków, cierpliwości i konsekwencji. I oczywiście samego zwierzaka. Pamiętajmy, że na początku zawsze jest trudno. Pupil będzie się kręcił, uciekał, rozpraszał się – to zupełnie normalne. Musi dopiero zrozumieć zasady. Najpierw z pewnością popełni sporo błędów, potem zacznie robić postępy, aż wreszcie osiągnie poziom mistrzowski. Najważniejsza jest motywacja. Chwalmy szczurka za wszystkie udane próby. Absolutnie nie wolno się złościć, krzyczeć na ulubieńca albo do czegokolwiek zmuszać go siłą! W ten sposób tylko go zestresujemy i z pewnością niczego nie nauczymy. Dlatego w nauce komend w gruncie rzeczy najważniejsza jest nasza cierpliwość i konsekwencja. Pamiętajmy też, że nie możemy kierować się wyłącznie dobrym sercem i dawać nagród za nic. To prosta droga do klęski, bo zwierzak zakoduje sobie w głowie, że za konkretne ruchy i zachowania dostaje nagrodę, a zatem robi to, co trzeba. Nagrodę dajemy tylko wtedy, kiedy szczur wypełni polecenie. Wtedy utrwalimy mu wyłącznie dobre zachowania i nawyki. Jak zacząć? Sprawdzić, jakie smakołyki lubi nasz ulubieniec. Jeśli nagroda nie wzbudzi w nim żadnego zainteresowania, z treningu już na starcie nic nie wyjdzie. Jak to sprawdzić? Bierzemy szczurka w miejsce, gdzie nie ma się gdzie schować i gdzie specjalnie uciec (dobry jest stół) i próbujemy skupić jego uwagę na smakołyku. Zainteresował się? Chce spróbować? To bardzo dobrze. Zwierzak musi być cały czas skupiony na nagrodzie. Jeśli po odniesieniu sukcesu pałaszuje jedzonko ze smakiem, to znak, że dobrze wybraliśmy i możemy na takim smakołyku trenować. Oczywiście zwierzak może się znudzić i dlatego najlepiej mieć przetestowane dwa-trzy takie pokarmy. Szczur będzie miał różnorodnie i tym chętniej zabierze się za naukę. Rodzaje szczurzych sztuczek Jest ich całe mnóstwo, bo inwencja ludzka nie zna granic. Oczywiście, nie wpadajmy w przesadę, nie chcemy przecież z naszego ulubieńca zrobić cyrkowca! Zaczynajmy też od najłatwiejszych komend, a potem stopniowo przechodźmy na dalsze poziomy zaawansowania. Do najbardziej popularnych sztuczek należą: przychodzenie na zawołanie, stawanie słupka, obrót, wskakiwania na dłoń, przynoszenie przedmiotów. Są też oczywiście bardziej wymyślne ćwiczenia: zrywanie kartek z kalendarza, wrzucanie monet do skarbonki, a nawet wspinanie się po linie i jeżdżenie na opis kilku szczurzych sztuczek 1. Stawanie słupka – to najprostsza komenda i wiele szczurów wykonuje ją bez żadnego treningu. Stawiamy zwierzaka na stole (albo innym miejscy, gdzie mało rzeczy będzie go rozpraszać i nam tak łatwo nie ucieknie) i wyciągamy smakołyk. Czekamy, aż szczur go zauważy i się zainteresuje. Kiedy podchodzi, by go zjeść, podnosimy go w górę, poza zasięg ulubieńca. Trzymamy tak długo, aż nie stanie słupka. Możemy zastosować wersję najprostszą, czyli dać mu wtedy jedzenie albo opuścić na chwilę smakołyk i znów poderwać go w górę (i czekać na stanięcie słupka). Ćwiczenie powtarzamy aż do wytworzenia się u szczura nawyku (dotyczy wszystkich komend). 2. Obrót – bardzo podobny mechanizm. Bierzemy jedzenie, a kiedy pupil po nie przyjdzie, podnosimy w górę i zataczamy kółko. Powtarzamy, póki szczur też nie zacznie się obracać. Każdorazowo wydajemy komendę „kółko” albo „kółeczko”, żeby zwierzak lepiej zakodował (komendy słowne przydają się w każdej z wymienionych sztuczek). 3. Reagowanie na imię – to może potrwać dłużej. Najlepiej, aby ćwiczyć na jakiejś długiej powierzchni. Stół jest niezły, ale jeszcze lepsza byłaby długa listwa albo coś w tym rodzaju. Bierzemy smakołyk i wołamy. Pamiętajmy, aby zawsze wołać tak samo, niech imię ma jedną, konkretną formę. Utrwalamy do skutku. Pojedyncze przyjście na zawołanie może być zupełnie przypadkowe. 4. Wskakiwanie na dłoń – to ćwiczenie jest trochę trudniejsza. Kładziemy na otwartej dłoni smakołyk (na wewnętrznej stronie, skierowanej ku górze) i unosimy ją trochę nad podłogą. Jeśli szczur wskoczy, za każdym razem unosimy wyżej. Możemy też wykorzystać dwie ręce, aby zwierzak przeskoczył. Na jednej jest jedzenie, na drugiej nie. Albo na obu jest jedzenie. To zależy od nas. Powtarzamy do skutku, zwiększając poziom trudności. Potem możemy spróbować skakania na rękę z półki albo stołu. 5. Aportowanie – to najtrudniejsza ze sztuczek. Oczyśćmy teren z innych drobnych przedmiotów i wybierzmy tylko jeden, dobra będzie mała piłeczka. Kładziemy piłkę niedaleko szczura i rzucamy hasło, na przykład „piłka” albo „przynieś piłkę”. Jeśli szczur sobie nie radzi, możemy zastosować poziom pośredni i umieścić w aportowanym przedmiocie jakiś fragment jedzenia. Powtarzamy do skutku i nie poddajemy się po kilku razach, bo to z pewnością przesadzajmy z treningiem szczura Nasz zwierzak po długim ćwiczeniu zmęczy się albo znudzi, co zaowocuje tym, że tak czy inaczej straci zainteresowanie. Róbmy przerwy! Maksymalny czas trenowania sztuczki niech nie przekracza pół godziny. Liczy się regularność i konsekwencja, a nie długie godziny męczenia siebie i szczurka. Tekst: Magdalena Dolata Zdjęcie:
82naP. 67he3zn1d6.pages.dev/6167he3zn1d6.pages.dev/25867he3zn1d6.pages.dev/33767he3zn1d6.pages.dev/27767he3zn1d6.pages.dev/10467he3zn1d6.pages.dev/17767he3zn1d6.pages.dev/9967he3zn1d6.pages.dev/39467he3zn1d6.pages.dev/264
jak nauczyc szczura korzystania z kuwety